Czy kamera samochodowa może być dowodem winy sprawcy kolizji?
- Czy prywatne nagranie z kamery samochodowej może być dowodem w sprawie?
- O czym warto pamiętać?
- Publikacja nagrania w sieci
Czy prywatne nagranie z kamery samochodowej może być dowodem w sprawie?
Każdego dnia na drogach dochodzi do wielu kolizji. Niekiedy kierowcy nie mogą dojść do porozumienia w ustaleniu sprawcy kolizji. Zdarza się także, że sprawcy wypadku oddalają się z miejsca zdarzenia, chcąc uciec przed odpowiedzialnością. W takiej sytuacji posiadanie kamerki samochodowej może okazać się zbawienne dla kierowcy i pomoże ustalić okoliczności zdarzenia. Nagranie wykonane rejestratorem jak najbardziej może być dowodem winy sprawcy kolizji. Wideo może pełnić rolę dowodu zarówno dla sądu, Policji, jak i ubezpieczyciela. Nagranie z kamery może przyspieszyć ustalenie winy oraz ukaranie sprawcy.
O czym warto pamiętać?
Chcąc użyć nagrania z kamery samochodowej jako dowodu w sprawie warto pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Przede wszystkim, film musi przedstawiać całe zdarzenie drogowe, a nie tylko jego skutki. Istotne jest również, aby wideo było dobrej jakości i przedstawiało numer rejestracyjny danego pojazdu. Dodatkowo, aby materiał został uznany za dowód nie może być edytowany i poddany obróbkom. To, czy wideo może zostać uznane za materiał dowodowy w sprawie jest określane przez sędziego. Również zakłady ubezpieczeń przywiązują dużą wagę do jakości nagrania.
Publikacja nagrania w sieci
Korzystanie z wideorejestratorów w Polsce nie jest zabronione. Nagranie z kamery samochodowej może zostać wykorzystane jako dowód w sprawie lub w celu ustalenia sprawcy kolizji. Inaczej sprawa wygląda z rozpowszechnianiem nagrania w Internecie. Polskie prawo określa, że kierowca może korzystać z kamery samochodowej na własny użytek. Nie można zatem publikować nagrań w sieci, jeśli nie ocenzurujemy twarzy uczestników, numerów rejestracyjnych pojazdu lub innych elementów charakterystycznych, które mogłyby ułatwić identyfikację osób. Zatem, by móc opublikować nagranie w sieci należy spełnić wszystkie zasady RODO. W innym przypadku, osoba, której dane osobowe lub wizerunek zostanie opublikowany bez jej zgody może zgłosić sprawę do odpowiednich organów. W takiej sytuacji musimy liczyć się z konsekwencjami prawnymi.